Podstawowymi warunkami opłacalności stada loch, są przede wszystkim wysokie wyniki skuteczności wyproszeń. Sekret sukcesu inseminacji tkwi w umiejętności wykrywania rui i trafnego wybrania momentu krycia. Aby dobrze wyszukiwać ruję, potrzebna jest odpowiednia stymulacja.
Stymulacja – pod pojęciem stymulacji rui, uznaje się zespół zabiegów zmierzających do pobudzenia aktywności układu podwzgórzowo-przysadkowo-jajnikowego, czego następstwem powinno być wystąpienie owulacji i rui z charakterystycznym zespołem objawów. Do tych objawów zaliczamy:
- zaczerwienienie sromu
- wyciek śluzu z dróg rodnych
- spadek apetytu
- odruch tolerancji na knura
Jeżeli mamy do czynienia z wieloródkami, to moment rozpoczęcia stymulacji zwierząt wyznacza nam termin odsadzenia prosiąt. U loszek (jeżeli nie używamy hormonów typu regumante, bo wtedy moment końca podawania preparatu wyznacza nam początek stymulacji rui) stymulacja powinna być prowadzona cały czas po ukończeniu 180 dnia życia.
Czynniki ułatwiające stymulację loch
1. Stres:
Postawą na jakiej bazujemy jest stres odsadzeniowy. Dodatkowo zmiana miejsca przy odpowiednim systemie żywienia zwierząt jest wystarczającym bodźcem stresowym. Pamiętajmy jednak, że już na porodówkach przygotowujemy świnie do przyszłej inseminacji, dlatego wielu specjalistów zaleca stosować program świetlny od momentu wyproszenia. Dobrym sposobem przygotowania świń do rui, jest zastosowanie głodówki w dzień odsadzenia.
2. Flushing i odpowiednie warunki środowiskowe:
Jest to specjalna pasza lub dodatek, stosowany przez pięć dni po odsadzeniu oparty na zwiększonym poziomie białka, witaminach, głównie rozpuszczalnych w tłuszczach i cukrach prostych. Głównym zadaniem flushingu jest pobudzenie układów hormonalnych w celu wywołania hiperowulacji oraz wzmożenia zewnętrznych objawów rui.
Najlepszym systemem utrzymywania loch w czasie inseminacji są kojce indywidualne. Pomieszczenie z kojcami indywidualnymi musi być bardzo dobrze oświetlone. Świnia jest zwierzęciem sezonowym i odpowiednie natężenie światła jest sygnałem że zbliża się czas reprodukcji, natomiast w czasie krótkiego dnia świetlnego układ hormonalny świń odpowiedzialny za owulacje zostaje uśpiony.
Światło na dziale inseminacji powinno być o natężeniu 300 luxów lub 2,5 W na mkw. Świnie w kojcach indywidualnych powinny mieć nieograniczony dostęp do świeżej wody. Miedzy rzędami kojców powinien być odpowiednio szeroki ganek by mógł nim swobodnie spacerować knur stymulujący ruję u loch. Pomieszczenie powinno być wyposażone w dobrą wentylacje.
3. Kontakt z aktywnym hormonalnie knurem:
Co znaczy aktywny hormonalnie knur? To taki, który kolokwialnie mówiąc: „śmierdzi feromonami i toczy pianę z pyska”. Tylko wtedy lochy w rui reagują na Niego. Aby knur tak się zachowywał, musi kryć regularnie, w naturalny sposób (uwaga nawet jak mamy szukarka, to musi kryć chociażby lochy selekcyjne), powinien być dobrze odżywiony, ale nie zapasiony!.
4. Stymulacja lochy przez obsługę:
Aby obsługujący dobrze wyszukiwali ruję i trafnie określali moment inseminacji, trzeba poznać podstawy fizjologii:
Cykl płciowy u świń trwa 21 dni i dzieli się na kilka faz, z czego najważniejszymi dla hodowcy są:
- faza przedrujowa – w czasie ej fazy obserwujemy niepokój, zainteresowanie knurem, spadek apetytu, charakterystyczne pohukiwania, zaczerwienienie i obrzęk sromu, wyciek śluzu, obskakiwanie innych loch, brak tolerancji na obskakiwanie.
- faza rui właściwej – jest to odpowiedni moment na inseminacje, występuje odruch tolerancji (locha przy próbie dosiadania lub ucisku staje nieruchomo, wygina grzbiet, stawia uszy, unosi ogon w górę), ustępuje obrzęk sromu, nadal występuje wyciek.
- faza porujowa – locha nie wykazuje odruchu tolerancji, nadal jest wyciek, ale może być on bardziej gęsty niż dotychczas, zachowanie zwierzęcia jest bardziej spokojne i wraca apetyt.
Obserwacje rui najlepiej zacząć około 3 dni po odsadzeniu.
U loch wyróżniamy trzy rodzaje rui: długą, normalna i krótką. Zasada jest następująca im szybciej locha zacznie pokazywać odruch tolerancji po odsadzeniu prosiąt tym zazwyczaj ma dłuższą ma ruję. Pamiętajmy, że owulacja jest mniej więcej w połowie czasu tolerancji lochy na knura, tak więc przy długich rujach można odczekać z inseminacją nawet 24 godziny po zaobserwowaniu pierwszego odruchu tolerancji, a przy rujach krótkich czekanie jest nie wskazane. Niezależnie od tego czy mamy do czynienia z loszkami, czy lochami sprawdzanie rui oraz inseminacja musi zawsze odbywać się w obecności knura.
Przy odpowiednio przygotowanej grupie loszek i dobrze zaplanowanej pracy na fermie zwierzęta z planowanymi rujami na dany tydzień powinny czekać w klatkach inseminacyjnych. Dobrze jest, jeżeli ganek na którym chodzi knur podczas stymulacji rui podzielimy dodatkowymi furtkami w taki sposób, aby knur miał bezpośredni kontakt z najwyżej pięcioma, sześcioma lochami, które w danym momencie są stymulowane lub inseminowane.
Kontakt ten powinien być przez minimum 10 minut, aby bodźce zapachowe mogły wywołać odpowiednią reakcje hormonalną. Kolejnym ważnym punktem gwarantującym sukces w rozrodzie jest odpowiednia stymulacja przez inseminatora.
Pamiętajmy, że w rozrodzie wygrywamy tym, że mamy dopracowane szczegóły. Istotne jest aby zwierzęcia w czasie stymulacji nie przestraszyć gwałtownymi ruchami ale zdecydowanie i dosyć silnie należy chwycić lochę za słabiznę, uderzać kolanem w bok
Zaczynamy inseminacje, tylko wtedy kiedy locha wykazuje odruch tolerancji. Intensywność odruchu tolerancji można zapisywać w skali trzy stopniowej. Przy ewentualnych analizach będziemy wiedzieć, jakie nasilenie najbardziej nas interesuje dla osiągnięcia sukcesu.